Roboty zrewolucjonizują handel detaliczny? Raport Robotics in Retail 2024
Rynek robotyki przemysłowej powinien w najbliższych latach rozwijać się bardzo szybko. Według danych Zion Market Research, w 2021 roku miał wartość około 41,7 miliarda dolarów, a do 2028 roku ma wzrosnąć niemal dwukrotnie, do 81,5 miliarda dolarów. Duży udział w tym wzroście powinien mieć retail – firmy z tej branży planują coraz większą automatyzację procesów. Wykorzystanie robotów ma objąć nie tylko magazyny – spotkamy także roboty w sklepie oraz w dystrybucji towarów.
Automatyzacja i roboty w sklepach na ratunek handlowi detalicznemu
Jak możemy przeczytać w przygotowanym przez Rethink Retail raporcie Robotics in Retail 2024, zainteresowanie rozwiązaniami, które oferuje robotyka wzrasta gwałtownie wśród przedsiębiorstw – i nie dotyczy to tylko globalnych liderów, ale również mniejszych firm czy nawet start-upów. Jedną z branż, która powinna coraz więcej inwestować w robotykę jest handel detaliczny.
Według raportu agencji Reutera wykorzystanie robotów przemysłowych w 2021 roku wzrosło o 31% r/r, natomiast ich sprzedaż nawet o 37% r/r, a w obu tych wzrostach znaczący udział miała branża retail. Natomiast według przeprowadzonego w zeszłym roku badania Connected Retail Experience, do 2025 roku retailerzy planują zautomatyzować 70% rutynowych zadań w sklepach. Ma to pomóc w redukcji kosztów w obliczu globalnej recesji i niepewnej sytuacji geopolitycznej.
Pole do działania jest ogromne, gdyż poziom automatyzacji nie jest obecnie wysoki, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę wyłącznie magazyny – według badania firmy DHL tylko 15% z nich jest zautomatyzowanych. Według niektórych ekspertów rynkowych branża retail jest pod tym względem na mniej zaawansowanym poziomie niż można było przypuszczać jeszcze 10-20 lat temu.
Do inwestowania w rozwiązania, które oferuje robotyka zachęcają wzrost kosztów pracy i spadek cen za roboty przemysłowe. Jak podają autorzy raportu Robotics in Retail 2024, w 2007 roku koszt takiego robota wynosił około 46 000 dolarów, zaś w 2025 roku ma być mniejszy o połowę. Kolejnym czynnikiem, który ma zachęcać do rozwoju automatyzacji w firmach jest zyskująca na popularności sztuczna inteligencja w retailu. Robotyka jest postrzegana jako świetne uzupełnienie wykorzystywanej coraz powszechniej AI.
Nie ulega też wątpliwości, że korzystanie z robotów w sklepach czy magazynach będzie coraz mocniej „przesuwać się” w kierunku końcowego konsumenta.
Roboty w sklepie, w magazynie i… w powietrzu
Autorzy raportu Robotics in Retail 2024 wyróżnili trzy obszary retailu, w których automatyzacja odgrywa lub będzie odgrywać bardzo ważną rolę.
Centra dystrybucyjne / magazyny
Choć roboty „pracują” w centrach dystrybucyjnych od dawna, to obecny rozwój technologii pozwala na ich szersze i precyzyjniejsze wykorzystanie. Tym bardziej, że wraz z rozwojem e-commerce funkcja magazynów mocno ewoluowała. Dotychczasowe rozwiązania – które odpowiadały za procesy magazynowania i kompletowania, a także sortowania – były stacjonarne. Tzn. musiały być zainstalowane w jednym, konkretnym miejscu i często zajmowały sporo przestrzeni.
Obecnie coraz popularniejsze będzie wykorzystywanie w magazynach robotów mobilnych, które będą przenosić towary z punktu A do punktu B. Nie będą wymagały wkomponowania w istniejącą już infrastrukturę, można je będzie także przemieszczać pomiędzy różnymi centrami dystrybucyjnymi. Przydadzą się również do zapewniania bezpieczeństwa (jako mobilne systemy alarmowe) oraz sprzątania.
Warto też wspomnieć, że te nowoczesne mobilne roboty są zaprojektowane w taki sposób, aby pracować wśród ludzi i jak najmniej im przeszkadzać
Sklepy
Choć roboty były wykorzystywane w magazynach przez ostatnie dekady, to w sklepach pojawiły się od niedawna (i jako sporadyczne przypadki) – pozwalają retailerom dużo wydajniej zarządzać oferowanym przez sklep asortymentem. Integracja danych, zbieranych przez roboty monitorujące stan zaopatrzenia, z systemami kontrolującymi dostawy, umożliwia obniżenie kosztów, zoptymalizowanie zamówień i lepsze zarządzanie lokowaniem poszczególnych produktów na sklepowych półkach.
Oczywiście wykorzystywanie robotów w sklepach nie odnosi się wyłącznie do pomocy w uzupełnianiu asortymentu. Powstają już roboty, które mogą pracować w bezpośrednim kontakcie z klientem. Np. witać klientów, pokazywać gdzie leżą dane produkty, odpowiadać na zadawane im pytania (również ze strony personelu). Mogą także pomagać w kwestiach bezpieczeństwa, np. wykrywać broń i powiadamiać o tym ochronę i obsługę sklepu. Niektóre firmy już wykorzystują obecność robotów do budowania świadomości marki, czy zachęcania do zakupów impulsywnych. Pojawiają się też tzw. custoboty – roboty-klienci.
Warto też wspomnieć, że koszt utrzymania takich robotów jest znacznie niższy od wynagrodzenia dla personelu sklepu.
Dostawy towarów
Robotyka może pomóc retailerom w dostarczaniu towarów na ostatniej mili. Jest na to kilka sposobów. Pierwszym są małe zautomatyzowane pojazdy. Poruszając się po chodnikach (co ma swoje ograniczenia), dostarczają zamówienia na niewielkim obszarze – w promieniu dwóch mil od magazynu czy sklepu.
Kolejnym sposobem na zautomatyzowanie dostaw są samojezdne samochody, w tym ciężarówki. Mogą pracować bez przerwy, nie popełniają tzw. błędów ludzkich i dzięki automatyzacji mogą zapewnić oszczędności na paliwie. To rozwiązanie jest cały czas rozwijane i w najbliższej przyszłości możemy spodziewać się jego upowszechnienia.
Dostarczanie klientowi produktów dronami także jest możliwe. Niektórzy sprzedawcy detaliczni, jak np. Amazon, Walmart czy Tesco już testowali dostawy zamówień za pomocą dronów. Przewiduje się, że globalny rynek dostaw dronami w 2027 r. wyniesie aż 28,9 miliarda dolarów. Drony świetnie sprawdzają się w przypadku obszarów mieszkalnych o niskiej gęstości zaludnienia lub trudno dostępnych lokalizacjach.
Rozwój robotyki to też wyzwania
Automatyzacja handlu detalicznego będzie postępować coraz gwałtowniej i bez niej niezwykle trudno będzie odnieść sukces na rynku. Jednak rozwiązania, które już teraz są stosowane przez niektóre firmy, do których należą choćby roboty w sklepach detalicznych, wciąż nie są gotowe do wykorzystywania na większą skalę. Np. autonomiczni kierowcy wciąż nie radzą sobie najlepiej z bardziej złożonymi zadaniami, jakie stają przed sztuczną inteligencją w logistyce – jest to np. prowadzenie ciężarówek w centrach miast. Zanim zautomatyzowane rozwiązania staną się powszechne, trzeba pokonać liczne wyzwania techniczne oraz prawne. A przed podjęciem decyzji o zainwestowaniu w jakiekolwiek z nich, powinno się bardzo dokładnie zidentyfikować swoje potrzeby i dopiero na tej podstawie wybrać odpowiednie dla siebie. Kluczowym będzie też znalezienie właściwej technologii dla konkretnego obszaru funkcjonowania firmy.