Zapłać później, a kup już teraz. Nowy trend w polskim e-commerce

Na nasz rynek weszła właśnie Klarna, fintech ze Szwecji, oferujący usługi finansowe online, w tym odroczone płatności. Będą z nich mogli korzystać klienci sieci H&M, z którą Klarna zaczęła współpracę. Odroczone płatności to obecnie jeden z najgorętszych trendów polskiego e-commerce. Oferuje je coraz więcej firm, między innymi PayU, PayPo czy Twisto.

Odpowiedź na oczekiwania konsumentów

Rynek e-commerce w Polsce od momentu wybuchu pandemii odnotowuje dynamiczny wzrost. Konsumenci bardzo chętnie korzystają z tego kanału sprzedaży, już ponad 80% Polaków robi zakupy przez internet. Klienci wydają na e-zakupy coraz więcej, ale jednocześnie wymagają coraz lepszych doświadczeń zakupowych, a także usług dostosowanych do swoich potrzeb i oczekiwań. Aby przyciągnąć, i co ważniejsze, utrzymać klienta, firmy z sektora e-commerce oferują coraz więcej rozwiązań, które mają zaspokajać te potrzeby i zwiększać customer experience. Jedną z nich jest właśnie odroczona płatność.  

Odroczona płatność – czym jest?

Usługa odroczonej płatności (ang. Buy Now, Pay Later – BNPL) bardzo przypomina płacenie kartą kredytową, choć w Polsce karty kredytowe nigdy nie były specjalnie popularne (i ich liczba wśród konsumentów sukcesywnie się zmniejsza). W przypadku BNPL jakakolwiek karta fizyczna jest zbędna, nic nie musi być nam wcześniej wydane. Kupując produkt w sklepie internetowym, klient widzi po prostu odroczoną płatność jako jedną z opcji zapłaty. Po jej wybraniu otrzyma produkt, który będzie mógł obejrzeć na własne oczy, sprawdzić i zdecydować czy rzeczywiście mu odpowiada, na przykład w przypadku ubrań przymierzyć, a następnie zdecydować, czy je odsyła, czy zostawia i zapłaci po upływie określonej liczby dni (najczęściej jest to 30). Natomiast przedsiębiorca i tak otrzymuje zapłatę od razu po dokonaniu zakupu – od operatora tej usługi, jak Klarna czy PayPo, który przejmuje na siebie odbiór płatności od kupującego. Jeśli ten ostatni zapłaci w terminie to nie poniesie żadnych dodatkowych kosztów.

Przedsiębiorco, postaw na odroczoną płatność

Zapłata z odroczonym terminem zyskuje coraz więcej zwolenników wśród konsumentów. Według raportu „E-commerce w Polsce 2020”, przygotowanego przez Izbę Gospodarki Elektronicznej, korzystało z niej w ubiegłym roku 6% polskich internautów. Jednakże w nowszym badaniu, przeprowadzonym przez NEPA na zlecenie Klarny, blisko 30% badanych stwierdza, że skorzystałoby z odroczonej płatności, gdyby taka opcja była w sklepie dostępna. Co więcej, aż 70% konsumentów deklaruje większe zaufanie do retailerów, którzy oferują opcję późniejszej zapłaty za zakupione towary, a 6 na 10 osób częściej robiłoby u nich kolejne zakupy.

Korzyści dla klienta

Taka forma płatności to dla klienta wiele pozytywów. Dzięki niej może nabyć produkt nawet jeśli nie posiada środków na koncie, a wie, że w najbliższym czasie się tam pojawią. Szczególnie jeśli chciałby kupić produkt w ograniczonej czasowo promocji.

BNPL daje również możliwość sprawdzenia towaru (np. przymierzenia odzieży), przed zapłaceniem za niego, tak jak w sklepie stacjonarnym. W przypadku gdyby produkt mu z jakiegoś powodu nie odpowiadał, może go odesłać bez blokowania środków na koncie. Dzięki temu nie ponosi także ryzyka, w przypadku gdyby produkt nie został przez sklep dostarczony, jak również wtedy, gdy produkt będzie niezgodny z opisem.

Korzyści dla przedsiębiorcy

Odroczona płatność to również korzyści dla retailerów. Udostępnienie opcji wyboru płatności odroczonej to więcej konwersji i tym samym wyższy zysk, dzięki:

• większej wartości koszyków;
• zmniejszeniu liczby porzuconych koszyków;
• otwarciu się na nowych klientów.

Retailer nie ponosi jakiegokolwiek ryzyka finansowego, to bierze na siebie operator usługi. Co ważne dla przedsiębiorców, wdrożenie odroczonej płatności jest stosunkowo proste, a także nie wiąże się z żadnymi ukrytymi opłatami czy zobowiązaniami.

Jaka przyszłość przed BNPL?

Wszystko wskazuje na to, że na fali boomu e-commerce, przyszłość odroczonych płatności rysuje się w jasnych barwach. Według danych własnych PayPo, w 2020 roku firma zrealizowała rekordowe dla niej 3 miliony transakcji. Natomiast po blisko czterech miesiącach obecnego roku, liczba obsłużonych przez PayPo transakcji z odroczoną płatnością zbliżała się już do 2 milionów. Rynek BNPL ma do 2023 roku wzrosnąć na całym świecie dwukrotnie. W Polsce jego potencjał jest szacowany nawet na 3,5 miliona osób, a według danych fintek.pl w 2020 r. z odroczonych płatności korzystało blisko 400 tysięcy osób. Jest więc jeszcze duże pole do rozwoju, a firmy zamierzają oferować odroczone płatności również dla B2B.