Zapisz się na biuletyn RetailTech News!

Nieistniejące sklepy i fikcyjne wyprzedaże – jak nie dać się złapać w pułapkę fake e-commerce

Czytaj dalej
Nieistniejące sklepy i fikcyjne wyprzedaże – jak nie dać się złapać w pułapkę fake e-commerce

Fałszywe sklepy internetowe, pozorne promocje i rzekome likwidacje firm z wieloletnią tradycją – to coraz częstszy sposób działania przestępców, którzy wykorzystują automatyzację, media społecznościowe i narzędzia oparte na sztucznej inteligencji. W 2024 roku CERT Polska przyjął ponad 600 tys. zgłoszeń incydentów cyberbezpieczeństwa – o 62 proc. więcej niż rok wcześniej – z czego blisko 98 tys. dotyczyło oszustw komputerowych. Wiele z nich odnosiło się do sklepów, które nigdy nie istniały lub służyły wyłącznie do wyłudzania danych. To pokazuje, że problem fałszywego e-commerce nie tylko się nasila, ale w dobie rozwoju AI staje się kluczowym obszarem zagrożeń w handlu online.

Schemat oszustów opiera się na publikowaniu poruszających historii, które mają skłonić do zakupu – często pod pretekstem „likwidacji sklepu po 29 latach działalności” czy „sprzedaży końcówek magazynowych po kosztach”. W rzeczywistości pod reklamą nie kryje się żaden realny podmiot, a sama witryna znika po kilku dniach, ustępując miejsca kolejnym, generowanym automatycznie.

Ataki są coraz trudniejsze do wykrycia – przestępcy korzystają z gotowych szablonów do budowy sklepów, podszywają się pod znane marki, wykorzystują reklamy sponsorowane i pozycjonowanie w wyszukiwarkach.

Dzięki AI oszuści działają szybciej, na większą skalę i przy znacznie niższym ryzyku wykrycia. Stworzenie fałszywego sklepu z realistycznymi treściami możliwe jest nawet w ciągu kilkudziesięciu minut. Opisy produktów, regulaminy, opinie – wszystko może być sztucznie wygenerowane. Dlatego tak ważne jest, by klienci nauczyli się rozpoznawać charakterystyczne oznaki nieprawidłowości, np. błędy językowe, dziwne przekierowania, nietypowe adresy URL czy brak danych kontaktowych – mówi Michał Tomaszewski, CISO, szef Zespołu ds. Bezpieczeństwa w Exorigo-Upos.

Ogromna skala phishingu w Polsce

W zeszłym roku zablokowanych zostało 305 tys. fałszywych domen1. Wyzwaniem pozostaje również phishing brandowy, czyli podszywanie się pod znane sklepy przez tworzenie niemal identycznych wizualnie stron lub adresów. Trudno je wychwycić bez specjalistycznych narzędzi do monitorowania domen i analizowania środowiska zewnętrznego.

Cyberprzestępcy nie skupiają się na konkretnych branżach, tylko wybierają ekonomicznie atrakcyjne i słabo zabezpieczone przedsiębiorstwa. Jeśli firma generuje wysoki przychód, ale nie inwestuje w bezpieczeństwo — staje się łatwym celem. Gdy zabezpieczenia są solidne i dostęp do danych wymagałby dużo czasu lub nakładów, oszuści po prostu przechodzą dalej – podkreśla Michał Tomaszewski.

Jak rozpoznać fałszywy sklep i nie dać się oszukać?

Rozpoznanie fałszywych sklepów i wyprzedaży wymaga uważności i krytycznego podejścia do oferty. Warto zwrócić uwagę na sam adres witryny – często zawiera on drobne literówki, nietypowe rozszerzenia domen (np. zamiast .pl pojawia się .store lub .top) albo brak dostępnych danych WHOIS, co może świadczyć o anonimowym, jednorazowym charakterze rejestracji. Dodatkową wskazówką jest brak przejrzystych informacji o polityce zwrotów, regulaminie zakupów czy danych sprzedawcy.

Uwagę należy zwrócić także na same treści – powtarzalne opisy produktów, błędy gramatyczne lub informacje wyraźnie niepasujące do oferty mogą sugerować, że zostały one wygenerowane automatycznie. Równie istotnym sygnałem ostrzegawczym jest ograniczony wybór form płatności – szczególnie jeśli brakuje renomowanych operatorów, takich jak PayU czy Przelewy24, a dostępna jest wyłącznie opcja przedpłaty. Wreszcie – podejrzane są też puste zakładki, niedziałające podstrony oraz linki prowadzące do innych witryn bez związku z marką. Weryfikując te elementy i zachowując ostrożność, użytkownicy mogą skutecznie unikać najbardziej typowych pułapek ecommerce.

Dla sprzedawców działających w internecie najlepszą formą ochrony jest wielowarstwowe podejście do bezpieczeństwa. Legalne sklepy wdrażają certyfikaty SSL, mechanizmy uwierzytelniania dwuskładnikowego, systemy klasy WAF, monitorowanie ruchu sieciowego i testy penetracyjne. Coraz częściej inwestują też w stałe usługi bezpieczeństwa – Security Operations Center – które analizują anomalie i reagują na nie w czasie rzeczywistym. Ale żadna technologia nie zastąpi podstawowej ostrożności użytkownika – mówi Tomaszewski.

Transparentność w e-commerce

Artykuł opublikowany w „Behavioural Public Policy”2, pokazuje, że zwiększona przejrzystość w zakresie informacji o sprzedawcach i ocen użytkowników ma bezpośredni wpływ na poziom zaufania klientów oraz ich decyzje zakupowe. W tym kontekście można rozważać ideę stworzenia ogólnodostępnej bazy certyfikowanych sklepów internetowych.

Taka lista mogłaby budzić zaufanie, ale nie wyeliminuje zjawiska typosquattingu, ani nie zabezpieczy przed kampaniami phishingowymi. Mogłoby to też utrudnić wejście na rynek nowym, mniejszym podmiotom. Potrzebne są działania systemowe: szybkie i konsekwentne reagowanie zespołów CERT, dzielenie się wiedzą w ramach branży i rozwijanie narzędzi do zgłaszania podejrzanych witryn – podsumowuje Michał Tomaszewski.

Problem fałszywych sklepów internetowych to dziś jedno z najpoważniejszych wyzwań dla całego rynku e-commerce. Kluczową rolę odgrywa tu edukacja konsumentów: świadomość, na co zwracać uwagę i jak reagować na podejrzane sytuacje, może realnie ograniczyć skalę strat. Sklepy online – niezależnie od wielkości – muszą dziś nie tylko zadbać o swoją infrastrukturę IT, ale także aktywnie budować zaufanie i reagować na nowe techniki ataków.


[1] https://cert.orange.pl/wp-content/uploads/2025/04/Raport_CERT_Orange_Polska_2024.pdf

[2] https://www.cambridge.org/core/journals/behavioural-public-policy/article/impact-of-online-platform-transparency-of-information-on-consumers-choices/1D7F0662612755FE18E9694DA9E95BF3

Potrzebujesz sprawdzonych
dostawców usług IT?

Rocznie realizujemy około 1000 projektów.
Zaufaj naszej wiedzy i profesjonalizmowi.

Zapewniamy wygodniejsze i bezpieczniejsze ZAKUPY
KLIENTOM naszych KLIENTÓW.